Można z nich przygotowywać liczne przetwory, które będą charakteryzowały się wysoka koncentracją prozdrowotnych substancji bioaktywnych. Do najpopularniejszych zaliczamy: sok z winogron, nalewkę z winogron, wino z winogron, dżem, konfitury. Należy wiedzieć, że nie do wszystkich przetworów z winogron konieczny jest dodatek cukru.

Liczba postów: 3 Liczba wątków: 2 Dołączył: 09 2009 Lokalizacja: Mostki k. Starego Sącza Witam Mam na imię Krzysiek i mam 23 lata. Jak do tej pory robiłem wino tylko z wiśni i to aż albo tylko 2 razy . Moja dziewczyna ma dość sporo winogron ciemnych kolo domu dlatego postanowiliśmy zrobić w tym roku wino z winogron. Rok temu próbowałem robić już wino z winogron ale niestety cały balon wylądował mi na ścianie . wiec w tym roku postanowiłem zaczerpnąć fachowej rady ludzi którzy się na tym znają. A wiec tak : interesuje mnie wino czerwone słodkie i tak żeby było 11-14%, mam 2 balony 34 litry (ale w nim jest jeszcze wino z wiśni które robiłem w tym roku) i 50 litrów i to w nim chciałbym właśnie zrobić wino. prosiłbym was o napisanie krok po kroku (jakie proporcje co ile czego )jak należy zrobić dobre słodkie czerwone wino z winogron. Nie chce żeby spotkała mnie taka niespodzianka jak rok temu. Liczba postów: Liczba wątków: 213 Dołączył: 09 2003 Lokalizacja: Wrocław/Piława - AOC Pogórze Sudeckie Gerber, przecież piszesz w dziale, gdzie jest kilkaset różnych historii o winach z winogron. Obok jest dział z kolejnymi setkami win gronowych. Nie chce Ci się czytać, a komuś ma się chcieć pisać po raz setny to samo? Liczba postów: 3 Liczba wątków: 2 Dołączył: 09 2009 Lokalizacja: Mostki k. Starego Sącza tak wiem że jest napisane ale wiem ze mam zrobić tyle : 1. zebrać owoce w 2 połowie października oddzielić grona od szypułek 2. rozdrobnić winogron na miazgę 3. dodać pirosiarczynu do miazgi 4. zostawić na kilka dni żeby sfermentowało 5. następnie oddzielić moszcz od części stałych 6. i dodać do niego pożywkę, cukier i wodę 7. i wlać wszystko do dymiona tylko tak teraz nie wiem ile mam dać pirosiarczynu, ile mam dać pożywki (i jaka bo słyszałem ze są różne) cukru i ile ma być wody i chciałbym żeby ktoś poprawił te 7 punktów jeżeli coś jest źle żeby znowu wszystko nie wyjechało mi na ścianę i najlepiej bybyło zeby ktoś jeszcze podał strony sklepu gdzie mogę dostać te dodatki i żeby mieli mozliwość wysyłki Liczba postów: 110 Liczba wątków: 1 Dołączył: 03 2008 Lokalizacja: Dęblin Nastrój: dobrze nastrojony Na jakich drożdżach będziesz robił? Na dzikusach? To powodzenia... Liczba postów: Liczba wątków: 213 Dołączył: 09 2003 Lokalizacja: Wrocław/Piława - AOC Pogórze Sudeckie Cytat:Wysłane przez gErBeR tak wiem że jest napisane ale wiem ze mam zrobić tyle : 1. zebrać owoce w 2 połowie października... NIE - zebrać masz wtedy, kiedy grona od szypułek 2. rozdrobnić winogron na miazgę NIE - żadnej miazgi, masz je lekko zgnieśćCytat:3. dodać pirosiarczynu do miazgi 1g/10lCytat:4. zostawić na kilka dni żeby sfermentowało jakim cudem? SO2 zabije dzikie drożdże, więc musisz dodać drożdże szlachetne - najlepiej aktywne. Na tym etapie dodajesz również pożywkę, najlepiej następnie oddzielić moszcz od części stałych 6. i dodać do niego pożywkę, cukier i wodę Teraz już pożywki nie dodajesz. A na cukrze i wodzie w winie się nie i wlać wszystko do dymiona tylko tak teraz nie wiem ile mam dać pirosiarczynu, ile mam dać pożywki (i jaka bo słyszałem ze są różne) cukru i ile ma być wody i chciałbym żeby ktoś poprawił te 7 punktów jeżeli coś jest źle żeby znowu wszystko nie wyjechało mi na ścianę i najlepiej bybyło zeby ktoś jeszcze podał strony sklepu gdzie mogę dostać te dodatki i żeby mieli mozliwość wysyłki Liczba postów: 4 Liczba wątków: 0 Dołączył: 09 2009 MAM PODOBNA SPRAWE . wczoraj pogniotłem czerwone winogrona kilka rodzaji bo zbierane z róznych roslin wlałem wszystko do gąsiora tylko pogniecione sok bez wodu cukru czy drożdzy warzy cały tez sok z owocami 33 kilo . stoi to sobie w piwnicy przykryte szmatka studiuje forum i juz wiem z zle ze to wlałem do gasio ra tzn sok owoce cala ta pulpe robie 1 raz wino i potrzebuje pomocy co zrobic zalerzy mi na winie mocnym nie mam zadnych miernikow do cukru i wolal bym, nie urzywac bo sie zgubie a zwlaszcza ze nie ma chwilowa kasy mam drożdze uniwersalne i pozywke nastawilem ja jak w instrukcji na opakowaniu cukier mam okolo 7 kilo dodaje ze chce uzyskac mocne wino rurki tez mam aha posiadam tak wogule 3 balony jeden wlasnie ten duzy co w nim toto stoi teraz i 2 mniejsze 5litrowe dodam jeszcze ze moszcz który wlałem do balona siega tak na 3/4 balona jak balon zaczyna sie u góry zwężac to jeszcze z5 cm i jest poziom moszczu prosze o porade co dalej robic jak sie da to tak jak krowie na miedzy zastanawiam sie czy wylac to teraz z balona przelac do garkow dodac drożdze poczekac z tydzien odsaczyc sok pestki skorka cala reszte w kosz sok do baniaka dodac cukier i wode tu problem ile w jakich proporciach woda i cukier wino chce zeby bylo mocne i nastawic do fermentacj . kiedy skonczy sie bulgotac zlac z nad osadu umys baniak i tak nastawic zeby bylo pod korem znowu .troche poczytałem ale prosze o pomoc moze nie musze wcale tego ruszacz baniak tylko dodac drożdze do baniakaz tym moszczem ale jak potem wyjąc owoce . no problemy pomocy Liczba postów: Liczba wątków: 19 Dołączył: 10 2006 Lokalizacja: Łódź Dlaczego walisz te samr posty w kilku watkach. Chcesz stereofonicznej odpowiedzi? Przeczytaj co Ci napisałem w innym wątku. Liczba postów: Liczba wątków: 213 Dołączył: 09 2003 Lokalizacja: Wrocław/Piława - AOC Pogórze Sudeckie pawsenlbn - przeczytaj koniecznie regulamin forum. Musisz się odrobinkę poprawić, bo Twoja przygoda z forum szybko się skończy.

Warto go sobie zrobić, zwłaszcza gdy mamy ciemne winogrono w swoim ogrodzie. Winogrono z własnego ogrodu jest najlepsze, pamiętajmy tylko o tym, aby winogron
fot. Fotolia Październik to idealna pora na sporządzenie domowego wina z ciemnych winogron. Przygotowanie tego trunku wymaga nieco więcej pracy niż produkcja wina z jasnych winogron. Warto jednak pokusić się o zrobienie go samodzielnie. Potrzebny jest tzw. balon z rurką fermentacyjną, 10 kg ciemnych winogron, 3 litry wody, 0,7 kg cukru - powstanie wino o mocy 10%. Proces fermentacji trwa około 6 tygodni. Nic tak nie ucieszy, jak domowe wino z ciemnych winogron. Poza tym taki domowy przysmak zawsze będzie dobrą okazją do zaproszenia kilkorga przyjaciół i wspólnego raczenia się smakiem domowego wina. Jeżeli mamy do dyspozycji typowo winne odmiany winogron, można spróbować zrobić wino gronowe, czyli bez dodatku wody. Jego smak będzie bogatszy i nieco głębszy niż tego z dodatkiem wody. Wszystko zależy jednak od ilości i jakości posiadanych owoców i od tego, ile wina chcemy uzyskać. Jak zrobić wino owocowe domowej roboty? Poniżej przedstawiamy przepis na domowe wino z ciemnych winogron według tradycyjnej metody. Należy pamiętać, że moc wina regulujemy za pomocą łączenia odpowiedniej ilości winogron i cukru. Wino z winogron: ile procent w winie? Przede wszystkim należy ustalić, czy chcemy otrzymać wysokoprocentowy trunek, czy nieco mogą rozkładać się następująco: do przyrządzenia 10 litrów wina 10% potrzeba 10,5 kg owoców, 3 litry wody i 0,7 kg cukru, natomiast do uzyskania takiej samej ilości wina 18% potrzeba już 12 kg owoców i 2,3 kg cukru i zero można zastąpić rodzynkami z założeniem, że zawartość cukru w rodzynkach to 50%, czyli zamiast 1kg cukru można dodać 2 kg rodzynek. Od czego zacząć przygotowanie domowego wina? Oczywiście od skompletowania składników i potrzebnych przyrządów. Jeżeli chodzi o naczynie, to na pewno niezbędny jest tzw. balon z rurką fermentacyjną. Można go kupić nawet przez Internet, to chyba najłatwiejsza i najwygodniejsza droga - produkt zostanie dowieziony do domu. Jeżeli już mamy w czym zrobić nasze domowe wino, pora pomyśleć nad tym, jak je przygotować. Przepis na domowe wino z winogron 10%: Składniki: 10 kg ciemnego winogrona 3 litry wody 0,7 kg cukru Opcjonalnie drożdże fermentacyjne Jak dobrać wino do sera? Krótki poradnik Sposób przygotowania domowego wina: Umyć i obrać ze skórki owoce. Należy to zrobić dość skrupulatnie, ponieważ w winogronach mogą znajdować się muszki czy pajączki. Następnie zgnieść owoce na jednolitą masę, najlepiej widelcem, nie miksować. W 3 litrach wody rozpuścić cukier i ewentualnie dodać drożdże (nie są konieczne). Tak przygotowane składniki łączymy – zalewamy wodą owoce i całość przelewamy do balonu, zatykamy go rurką fermentacyjną. Trzeba pamiętać, aby codziennie przynajmniej raz zamieszać wino, aby pozbyć się osadu. Proces fermentacji powinien odbywać się w temperaturze ok. 18 °C i trwać 6 tygodni. Po tym czasie zlewamy za pomocą rurki otrzymany sok z winogron i następnie zalewamy go ponownie 7 litrami wody na kolejne 6 tygodni. Trunek powinien dojrzewać w ciemnym, chłodnym miejscu. Domowe wino gotowe jest do spożycia po około pół roku leżakowania.
Strona główna; SWiMP; Forum; Artykuły; Kalendarz; Galeria; Blogi; Szukaj; Użytkownicy; Chat (0) Shoutbox; Regulamin; Pomoc; Witaj!
PRZEPIS NA WINO Z CIEMNYCH WINOGRON Domowe wino z winogron nie tylko wybornie smakuje, lecz także ma właściwości zdrowotne zwłaszcza, to wytworzone z ciemnych owoców. Winogrona są znane ze swoich właściwości antynowotworowych. Dzieje się tak, za sprawą zawartości flawonoidów w pestkach, skórkach i szypułkach winogron. Flawonoidy wraz z witaminami A i C w winogronach działają jak naturalne przeciwutleniacze. Pozwalają one na usuwanie z organizmu wolnych rodników, przez co winogrona powstrzymują rozwój nowotworów. Winogrona są również źródłem chromu, miedzi i cynku. ZBIÓR WINOGRON Winogrona należy zbierać, gdy są w pełni dojrzałe. Termin zbiorów zależy od odmiany i pogody. Zwyczajowo zbiorów dokonuje się pod koniec września i w październiku. Najlepiej ze zbiorem należy przeczekać do pierwszych przymrozków, wtedy owoce będą zawierały więcej cukru i oddadzą lepiej sok. Uprawa winorośli jest coraz bardziej popularna przez właścicieli ogródków oraz działkowców, uzyskując lepszej, bądź gorszej jakości winogrona. Zależy to od stopnia nasłonecznienia, gleby i wilgotności. Uprawa winorośli jest coraz bardziej popularna przez właścicieli ogródków oraz działkowców, uzyskując lepszej bądź gorszej jakości winogrona. Zależy to od stopnia nasłonecznienia, gleby i wilgotności. SOK Z WINOGRON Sam wyciśnięty sok z winogron może wskazać zawartość ekstraktu w granicach od 5 - 20 °Blg. Z winogron o zawartości ekstraktu 17-20 °Blg można uzyskać bez dodatku cukru lekkie wino gronowe o mocy ok 8-10%. Wino gronowe o średniej mocy można otrzymać z moszczu ok. 25 °Blg. W innych przypadkach skład moszczu należy uzupełnić cukrem do zawartości ekstraktu 25-30°Blg. Przy winach lekkich cukier należy dodawać jednorazowo, przy winach stołowych – w dwóch porcjach, a przy mocnych nawet w trzech porcjach. By powstało domowe wino, najlepiej najpierw pozyskać owocowy moszcz, czyli sok wyciśnięty z owoców. Możemy go wycisnąć jak i ręcznie przez prasę albo miażdżąc owoce tłuczkiem. DROŻDŻE SZLACHETNE DO WINA Z WINOGRON, TAK CZY NIE? Jest kilka powodów, dlaczego zalecamy opłukiwanie winogron i dodanie drożdży szlachetnych do fermentacji. Na skórkach winogron znajdują się naturalne dzikie drożdże, dzięki którym można również przeprowadzić fermentację. Podczas mycia dzikie drożdże są usuwane. Nie jesteśmy w stanie ustalić ile faktycznie i jakiej jakości są dzikie drożdże, może być ich zbyt mało do przeprowadzenia pewnej, stabilnej fermentacji. Proces mógłby nie ruszy albo nie przefermentować do końca, przez co wino byłoby słodkie i bardzo słabe. Również nie wiemy jakie mikroorganizmy mogą się znajdować na skórce. Może to wpłynąć na jakość finalnego wyrobu. Przygotowanie wina na dzikich drożdżach jest po prostu zdecydowanie bardziej ryzykowne. Ratowanie fermentacji z dzikich drożdży nie jest proste, jak się wydaje. Zatem zalecamy zastosowanie szlachetnych szczepów drożdży typu Saccharomyces cerevisiae np. Professional Grape Wine Yeast, Starongferm Bayanus GT, Turbo Star Bayanus G995. Wskazówka dla winiarza dotycząca winogron: 10 kg owoców odpowiada ok. 6 litrów soku. 10 litrów soku z ok. 16 kg owoców. Kwasowość ogólna 16 g/l, Zawartość cukru ok. 200-240 g/l, Przygotowanie wina z ciemnych winogron: Winogrona należy przepłukać zimną wodą, dokładnie przejrzeć, odrzucić zgniłe i uszkodzone. Również owoce powinny być obrane skrupulatnie z szypułek oraz łodyżek z powodu ich gorzkiego smaku. Im owoce dojrzalsze, tym lepsze uzyskamy wino. Jeżeli winogrona nie są zbyt dojrzałe, to należy zostawić je na kilka dni w suchym, przewiewnym miejscu, celem z naszą „Instrukcją krok po kroku”. W skrócie: do zmiażdżonych owoców dodać dawkę wody wrzącej i dawkę cukru, po ostudzeniu dodawać enzym pektolityczny, pożywkę winiarską, drożdże winiarskie. Później oddzielić owoce, wygnieść, przecisnąć, dodać syrop cukrowy, przelać do balona, odczekać miesiąc. Czas leżakowania w ciemnym i chłodnym miejscu przez okres minimum 6 miesięcy, potem sklarować i przelać do dłuższy okres leżakowania w butelkach, tym wino będzie dojrzalsze i wyborne w smaku. Wskazówka dla winiarza: Wydajność, zawartość naturalnych cukrów i kwasów w owocach różnią się w zależności od rodzaju, od stopnia dojrzałości, sposobu uprawy oraz nasłonecznienia. Ilość uzyskanego soku jest zależny od sposobu wyciskania. Prasa do owoców daje najlepsze efekty, a przy np. sokowirówce możemy mieć straty nawet do 20%. Przy domowej produkcji wina należy brać pod uwagę wartości uśrednione ilości kwasów, cukru i zaawansowanych winiarzy polecamy refraktometr oraz kwasomierz.
Wino produkowane z winogron i soku z cytryny. Są też bardziej oryginalne przepisy. Połączenie winogron i cytryny jest bardzo ciekawe i niezwykłe. Smak tego domowego wina podkreślają aromatyczne zioła. Do gotowania będziesz potrzebować: 10 litrów świeżo wyciśniętego soku winogronowego; skórka z jednej cytryny; cukier 1-2 kg;
Liczba postów: 22 Liczba wątków: 1 Dołączył: 11 2007 Lokalizacja: Dębica Witam drodzy moi! Zredagowałem wreszcie mój wielokrotnie i przez kilku winiarzy sprawdzony przepis. Liczy on sobie kilkadziesiąt lat i niczym nowym i odkrywczym nie jest. Sprecyzowany po prostu co do proporcji i technologii. Polecam go śmiało! Składniki 15 kg winogron (moga być mieszane), 4-6 kg cukru, 7 litrów wody oraz 2 razy po 1,5 litra wody na rozpuszczenie cukru. Nigdy drożdży! Przepis ETAP I: winogrona trzeba ugnieść – ręcznie lub przy pomocy praski lub tłuczka do ziemniaków (ewentualnie i ostatecznie przepuścic przez sokowirówkę), wpuścic do butli miazgę i zalać ją ciepłą (ale nie wrzącą wodą!) - pozostawić na 3-8 dni (fermentacja w miazdze lub fermentacja miazgi). ETAP II: Po 3-8 dniach rozpuścić w gotującej się wodzie 2 kg cukru w pierwszej porcji wody (1,5 litra), po całkowitym ostudzeniu dolać to do butli z moszczem winnym. Po odczekaniu 3-7 dni (burzliwej fermentacji) dodajemy kolejną część wody (1,5 litra) z rozpuszczonymi 2-4 kg cukru (według kwaśności owoców i zaplanowanej mocy i smaku wina) - zostawiamy tak na miesiąc lub dłużej - w zależności kiedy ustanie całkowita fermentacja pamiętając aby sprawdzać czy rurka nie została zatkana i czy jest w niej choć odrobina wody! ETAP III: Po czasie, w którym ustala fermentacja ściągamy wężem wino znad osadu zachowując dużą ostrożność, by nie zbełtać; odcedzamy maksymalną ilość czystego wina z osadu przez gazę lub watę. Osad wyrzucamy, myjemy butlę przegotowaną wodą i ponownie wlewamy nasz płyn do butli zakładając rurkę fermentacyjną na jakieś 6-8 tygodni do pełnego sklarowania sie płynu. Po czasie wino zlewamy raz jeszcze kontrolując poziom klarowności wina, jeśli wymaga tego potrzeba ponownie myjemy butlę i wlewamy wino na dalszy proces klarowania. Należy pamiętać o maksymalnym ograniczeniu dostępu światła do wnętrza butli, co zapewni piękny kolor wina. Temperatura jest równie ważna, jak światło nie mniej trudniejsza do utrzymania. Jeśli nie możemy zapewnić odpowiednich temperatur musimy wyeliminować nagłe jej zmiany, by była w miarę stabilna. (jaka by nie była niech będzie stabilna!) Ponadto próbować i jeszcze raz próbować! To przyjemne i potrzebne, by znać smak i na czas zareagować na nieoczekiwane zmiany. Przepis sprawdzony i niejednokrotnie „opity” stąd wnioskuję, że pewny. Podane proporcje są wypracowane przez kilka lat doświadczeń u wielu moich znajomych, którzy potwierdzają dobry smak tak przygotowanego trunku. Proporcje i ilości podane w przepisie odnoszą się również do win mieszanych – typowych wieloowocówek domowych. Rozpuszczając cukier w gotującej sie wodzie dobrze jest pogotować taki roztwór kilka lub kilkadziesiąt minut. Cukry "kryształy" zawierają dodatki, które powinny sie ładnie spienić podczas gotowania i wtedy śmiało możemy je zebrać podobnie jak "szumy" łyżką cedzakową. Liczba postów: Liczba wątków: 199 Dołączył: 06 2006 Lokalizacja: Kluczbork-Kujakowice Dolne Nastrój: Miodowy Nie mam nic przeciwko robieniu wina bez drożdży czyli na „dzikich” drożdżach ale 10 l wody na 15 kg (11,5 l soku) winogron to przesada. Wierzę , że jest dobre – bo słodkie ale wybacz pozostanę przy swoich metodach uwzględniających drożdże szlachetnych odmian i pomiary zawartości cukru i kwasowości na każdym etapie tworzenia wina. Liczba postów: Liczba wątków: 17 Dołączył: 09 2006 Lokalizacja: Białystok Nastrój: chciałbym odpocząć :) Przepis jak przepis - jak ktoś koniecznie chce robić na "dzikusach" jego sprawa. Nie mniej uważam, że ilość wody jest zdecydowanie jest za duża. Edit. Ciekawy jestem czy zrobiłbyś eksperyment i np. w następnym roku podzielił winogrona na dwie części i z jednej zrobił wg. podanego wyżej przepisu a drugie wg. przepisu z forum czyli na drożdżach szlachetnych, mniej wody itp itd. Ciekawy jestem jaka byłaby Twoja ocena dwóch tak różnie nastawionych win Liczba postów: 244 Liczba wątków: 21 Dołączył: 10 2005 Lokalizacja: Przemyśl jpawel: wiesz, przepis fajny i pewnie wielu osobom odpowiada takie wino, ba , nawet bardzo smakuje. Wszystko do momentu gdy nie spróbuje się wina robionego "normalnie" czyli z użyciem drożdży do wina takiego jak się planuje (mocne, słabe, białe, czerwone). Co do samego przepisu to również mam parę zastrzeżeń np. zalewanie ciepłą wodą miazgi co może skutkować zabiciem drożdży, mycie butli nieschłodzoną przegotowaną wodą jest kiepskim pomysłem i może skutkować pęknięciem szkła, natomiast rozcieńczenie jakie podałeś jest zdecydowanie za duże ale jak Ci takie smakuje to rób dalej takie i nie przejmuj się krytyką Liczba postów: 727 Liczba wątków: 12 Dołączył: 09 2006 Lokalizacja: Gdansk Na pewno bym nie skorzystała z takiego przepisu na wino. Jednak, jeśli jest to wino robione z labruski, to ilość dodanej wody jest prawidłowa. pozdrawiam Liczba postów: 22 Liczba wątków: 1 Dołączył: 11 2007 Lokalizacja: Dębica w ogóle dziękuje Wam bardzo za szczerość dla mnie jest OK i jak napisaliście krytyka się nie przejmuje, a uwzględnie podpowiedzi w przyszlym roku. moze faktycznie mniej wody? hmm... tak czy siak, dobrze zaczac na tym forum w ten sposob. do mycia absolutnie nie gorąca woda, tylko przegotowana ostudzona - mój błąd! ciepła woda do miazgi o temperaturze nie wyzszej niz 40-50 stopni. (tak by była ciepła dla naszego dotyku. Pierwsze wino z winogron ciemnych. autor: Oldeq » sob wrz 16, 2023 7:16 am. 9 Odpowiedzi 50 pm; Panowie pomocy -pierwsze wino. autor: Milosz92.LPU » wt wrz 21 Wyniki wyszukiwania dla wino z winogron ciemnych proporcje na 50 litrów REKLAMA Wideoprzepisy wino z winogron ciemnych proporcje na 50 litrów - wino z winogron ciemnych proporcje na 50 litrów REKLAMA Książki kucharskie wino z winogron ciemnych proporcje na 50 litrów - wino z winogron ciemnych proporcje na 50 litrów 1 przepis Książka kucharska galaretka z ciemnych winogron Galaretka z ciemnych winogron Skopiowań: 0 107 przepisów adam9 Książka kucharska 50 Książka kucharska 50 Sałatka obiadowa z kapusty pekińskiej... Fabada - gęsta zupa z chorizo Młoda kapusta z dodatkami Młoda kapusta małosolna Kalafior z młodymi ziemniaczkami i ma... Gulasz z młodymi ziemkniakami i koper... Chili papryczka w zalewie po węgiersku' Marynowane ogórki z papryczkami chili... Skopiowań: 0 8 przepisów niezalogowany Książka kucharska 50+ Książka kucharska 50+ Cappuccino Ciasto marchewkowe Rafaello Malinowo-owsiane batoniki Ciasto marchewkowe dietetyczne ciastka owsiane Ciastka z żurawiną i orzechami zakręcona brioszka... Skopiowań: 0 Kucharze wino z winogron ciemnych proporcje na 50 litrów - wino z winogron ciemnych proporcje na 50 litrów Artykuły wino z winogron ciemnych proporcje na 50 litrów - wino z winogron ciemnych proporcje na 50 litrów REKLAMA 500 ml bimbru o mocy ok 50%; z ciemnych winogron. Owoce; Odsłon: 9155 Wino z winogron. Napoje Wino z winogron. Domowe najlepsze! Polska; Wino z własnych winogron-fotorelacja-przepis! ROBIMY WINO 14-września prawie 2 lata jak nie robiłem wina, więc już od wiosny bacznie obserwowałem mój krzew winogronowy, który dzielnie obsługiwały pszczółki - ile będzie owoców. Okazało się, że obrodził doskonale. Czekałem cierpliwie na dojrzenie dorodnych kiścii 14-go września postanowiłem przystapić do mojej domowej produkcji. Zerwałem kiście winogron i okazało się, że mam 20kg dorodnych winogron. Nie przejmowałem się faktem, że niektóre są jeszcze zielone, większość miała już fajny ciemno-bordowy kolor. Co ciekawe kiść przy kiści - jedna z kolorem druga jeszcze zielona. Jednak wszystkie dojrzałe i b. trakcie żmudnej pracy - szypułkowania dzwoni kolega i mówi, że ma bardzo dużo winogron i nie wie co z nimi zrobić?Postanowiłem takiej okazji nie marnować i umówiliśmy się na następny dzień. Mam w 3 balony: 1 chyba 70 litrowy i 2 dwudziestki, więc szkoda aby tak cenny materiał jak winogrona się marnował. Już na miejscu okazało się, że faktycznie ma tyle winogron, że głowa mała. Fakt, że to inna odmiana. Kiście małe, owoce drobne ale za to wszystkie tak dojrzałe i ta barwa - ciemny granat! Nazrywałem ponad 12 kilo, więcej już nie mogłem bo gąsiory za małe, Jeden musiałem zostawić pusty do pierwszego zlewaniaa i tak muszę dokupić jeszcze jeden. Oszacowałem, że z moich winogron powinienem uzyskać ok. 25 litrów wina a kolegi jakieś 10-15. Poniżej cała fotorelacja i przepis. Wszystko tak samo, różnica tylko w proporcjach SAMI RÓŻNICĘ W KOLORACH JUŻ PO 2 DNIACH BURZLIWEJ FERMENTACJI :-) PRZEPIS NA 10KG WINOGRON Przepis ten stosuję od "wieków"10 kg winogron 4 kg cukru 4 l wody szlachetne drożdże winiarskie-1paczka pożywka dla drożdży-1paczkaOczywiste, że na 20kg wszystko razy 2 Kilka praktycznych wskazówek :1. Wszytkie używane do wyrobu wina przedmioty należy starannie zdezynfekować!: gąsior, korek, rurka winiarska i inne przedmioty- najlepiej użyć Pirosiarczanu sodu / torebka 10g - zaczynamy od balonu, wsypujemy odkażacz / na balon 5 torebek/ zalewam do 3/4 wysokości i stoi ok. 30 minut, od czasu do czasu mieszając- wszystkie inne również wsadzam do dużej misy z odkażalnikiem na 30 minut- po wylaniu wody/ wyjęciu przedmiotów starannie je płukam pod bieżąca wodą aby pozbyć się odkażacza, a następnie wszytko jeszcze sparzam wrzątkiem- wszystko układam na czystej ściereczce i przykrywam przed insektami / pamiętajcie, że robię to na działce/2. W dużym 30 litrowym emaliowanym garze gotuję 30 litrów wody - potem czekam aż ostygnie do ok. 30 stopni3. Do dużych 5-litrowych plastikowych butli po wodzie mineralnej wsypuję wcześniej wymaganą ilość cukru /w moim przypadku to 12kg łącznie/ - do każdego równomiernie w każdym było mniej więcej równo4. Ten cukier w butlach zalewam jeszcze ciepłą, przegotowaną wodą- zakręcam- kilka mocnych potrząśnień i cukier sie dokładnie rozpuszcza - wystarczy wcześniej policzyć ile dajemy wody i tyle butli przygotowujemy / w moim przypadku 2x5 litrów i 2-e litrowe/ - oczywiście każdy może zrobić to po swojemu5. Naczynia mamy przygotowane, sterylne, cukier rozpuszczony w letniej przegotowanej na szypułkowanie naszych winogron:Są 2 szkoły co do przygotwania winogron: mycia i nie mycia. Uzasadnia się to tym, że winogrona zawierają na swojej skórce naturalne drożdże i proces fermentacji powinien zaistnieć bez dodawania dodatkowych drożdży - ja jednak zawsze dodaję drożdże szlachetne i pożywkę, ponieważ zawsze jeszcze póki owoce są w kiściach, przed szypułkowaniem myję je pod ciśnieniem bieżącą wodą, żeby pozbyć się wszelkiego rodzaju pajęczaków, dla których krzewy gronowe to idealne Przygotowuję stanowisko 3 miski i do dzieła- oddzielam owoce od szypułek nad dużym wiaderkiem, jednocześnie je w rękach rozgniatając2. Gąsior już sterylny z włożonym na szyjkę dużym lejkiem / te w sklepach winiarskich nie nadają się -za małe fi/ ja kupiłem na stacji benzynowej duży lejek, którego giętki dół można przyciąć dokładnie na rozmiar fi szyjki naszego gąsiora/ - wlewanie miazgi winogronowej idzie wtedy niemal błyskawicznie.**wlewanie zajmuje ok. 10-15 minut - warto przed wlewaniem miazgi przygotować drożdże i pożywkę / w 2 szklankach z letnią wodą / 100ml/ rozpuszczamy drożdże i pożywkę - przykrywamy na 20 minut i zajmujemy się umieszczeniem miazgi w balonie**Miazga gronowa w balonie: - wlewamy wcześniej przygotowaną ilość wody z rozpuszczonym cukrem** przygotowane drożdże i pożywkę wlewam do jednej /ostatniej butli z wodą i cukrem/ i tę zawartość wlewam przez lejek od razu drożdże z pożywką lepiej się zmieszają z miazgą gronową- nakładamy korek / mocno aby ciasno na siłę był równo z brzegiem szyjki gąsiora/ i trzymając jeszcze zatkany otwór dłonią, mocno kilka razy przechlamy balon z całą zawartością - wkładamy rurkę szklaną lub platikową zalewamy wodą do równego poziomu banieczekNo i na ten moment to wszystko - czekamy na najważniejszy moment- pierwszego " PYKNIĘCIA " :-) Moje gąsiory stoją w szklarni w temperaturze jeszcze od 15-25 stopni. U mnie fermetacja rusza po ok. 15 minutach - jest już pierwsze " PYKNIĘCIE" - na drugi dzień fermentacja przebiega już tak burzliwie, że ruch wody w rurce jest niemal co 5-7 już na drugi dzień obserwujemy ja miazga podchodzi do góry a pod nią możemy już zobaczyć kolor naszego wina- u mnie w dużym balonie ma już kolor chyba miodowy, natomiast z tych małych, bardzo bordowych jest kolor ciemnego bordo :-)** tak wino powinno "pracować" przez ok. 6 tygodni, po których zlewamy i ponownie wstawiamy rurkę i przez ok. 6 miesięcy pracuje - tylko wtedy już przenoszę je do domku- opatulam przed chłodem i ok. czerwca czynności opiszę i zamieszczę fotorelację jak wino zakończy burzliwą fermentację i nadejdzie czas na zlewanie i pierwszą degustację :-) UWAGA!Co do wszystkich proporcji to oczywiście można modyfikować w/g własnego uznania : czy robimy mocne alkoholowe, wytrawne, słodkie itp. nie zapominając / ilość wody/, że robimy wino nie sok :-) Relacja ze spuszczania wina i dalszej nastawy Zgodnie z obietnica fotorelacja ze spuszczania wina. Sam byłem ciekaw jak wypracowało się moje wina. Robiłem je jak wcześniej pisałem z 2 rodzajów winogron : bardzo ciemnych, drobnych od kolegi i moich ze szklarni. Zamierzałem jedno zrobić wytrawne drugie słodkie. Zacząłem spuszczanie od tego z ciemnych winogron i już pierwsze zassanie i jestem cały happy - wino w ustach słodkie z super posmakiem chyba rodzynek - moc alkoholowa wyczuwalna :-). Następnym razem wezmę pomocnika do zassynia, bo inaczej taka operacja może skończyć się upiciem hehe. Po dwukrotnym spuszczaniu wino ponownie uzbrojone w rurkę i niech dalej pracuje. Drugie wino z moich winogron miało być lekko wytrawne. Pierwsze zassanie i szok - jest takie jakie miało być! Nie jest zbyt wytrwane, wyczuwa sie lekką nutkę słodyczy. Wyszło super. Również je uzbroiłem w rurkę i po zatkaniu obu już po 5 minutach, wino zaczęło ponownie pracować/pykać. Oba gąsiorki powędrowały do kolegi piwniczki na okres zimowy, gdzie do wiosny będzie nabierało mocy ! Poodlewałem z obu gąsiorków troszkę do małych buteleczek do degustacji. Moja połowica od razu zastrzegła, że to niemal bordowe, słodkie rezerwuje dla siebie hehe :-) . Gąsiory zabezpieczone - wiosną na przełomie maja/czerwca operacja butelkowania. Będzie się działo - będzie relacja! Butelkowanie i korkowanie wina Długo oczekiwany finał - po 5 miesiącach po pierwszym zlaniu, teraz nadszedł moment zlania do butelek..... Pierwsze " kiperskie, amatorskie smakowanie", moc i smak jest wyśmienite - subiektywnie! Butelki kupione po 2,49zł w BricoMarche sztuk 50, korki sztuk 50 po 1zł i do dzieła. Dodam, że kupiłem butelki białe, zielone i ciemno zielone. Białe po to aby pokazać wyraźnie kolor wina, zielone i ciemno-zielone bo wg. specjalistów winiarstwa ciemne butelki lepiej wpływają na dojrzewanie wina. U mnie pewnie tego nie sprawdzę, bo przez sezon zapas zostanie zużyty - choć postanowiłem 2 butelki bardzo czerownego - słodkiego wina i 2 wytrawnego zachować i zakopać w sobie wiadomym miejscu / będzie dla najbliższych info/ na przynajmiej 2 lata i wtedy podam informację o smaku, jakości i mocy. Póki co poniżej relacja ze zlewania i butelkowani, korkowania - jest partia przeznaczona dla mojej przeuroczej i zawsze pozytywnie nastawionej do życia i pracy, a do tego uwielbiającej konie - AMAZONKI -EWY z 15-września z własnych winogron. Robię je już od 3 lat. Rok w rok mój krzew winogronowy, który "mieszka" sobie w szklarni daje ok. 40-50kg dorodnych owoców. Są to winogrona małe, brunatne ale zerwana kiść potrafi mieć ok. kilograma. Postanowiłem tego nie marnować i wyposażony w odpowiedni sprzęt jak tylko grona dojrzeją biorę sie za wyrób własnego wina. W ub. roku miałem obawy, bo zbliżał się koniec września, winogrona w kiściach były prawie dojrzałe ale nie wszystkie. Postanowiłem mimo wszystko przystąpić do pracy, Zakupiłem trochę więcej cukru sądząc, że skoro nie wszystkie są dojrzałe to uzupełnię niedobór cukrem, finalnie okazało się to niepotrzebne, wino i tak wyszło słodkie. .
  • 6yjrfem25p.pages.dev/177
  • 6yjrfem25p.pages.dev/388
  • 6yjrfem25p.pages.dev/263
  • 6yjrfem25p.pages.dev/167
  • 6yjrfem25p.pages.dev/147
  • 6yjrfem25p.pages.dev/391
  • 6yjrfem25p.pages.dev/75
  • 6yjrfem25p.pages.dev/252
  • 6yjrfem25p.pages.dev/349
  • wino z winogron ciemnych 50 litrów